Kolumny okazały się w moim zestawie niedrogim i dobrym wyborem. Na początku miałem trochę problemów z ich ustawieniem - nie można było opanować nadmiaru basu, co okazywało się nieprzyjemnym dudnieniem. Dopiero odstawienie kolumn ok. 1m od tylnej ściany zniwelowało problem w 97%, jednak cały czas bas był zbyt miękki, powolny, rozlazły. Skutecznym lekarstwem na to okazało się zastosowanie solidnych granitowych podstaw. Bas nie tylko się zdyscyplinował, stał się lepiej zdefiniowany i nawet punktowy ale też sprężysty. Ciekawe było to, że podstawy granitowe ukazały jeszcze lepsze możliwości kopułek wysokotonowych. Niewielki wydatek a wrażenie jakby sprzęt był z wyższej cenowo półki! Na poprzednich głośnikach nie dało się słuchać np. klasyki, a tu zaskoczenie (bo sądziłem, że płyty, które mam z muzyką poważną są jakoś tak płasko, sucho a przy sopranach nawet ostro zrealizowane) dźwięk z rozmachem, soprany dokładne ale płynne i przyjemne! Muzyka rockowa też dobrze wypadła, nic się nie zlewa, wszystkie instrumenty i wokale nawet przy dużej głośności pięknie separowane (oczywiście chodzi o dobrze zrealizowane płyty). Małe składy jazzowe to jest to, co obecnie słychać tak jak w zestawach, które kosztują dużo drożej i nie zmyślam tu nic bo słuchałem paru wypasionych sprzętów, no różnice były, ale według mnie max 10% (w kasie to chodzi o kilkadziesiąt kz).
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)